
„Uświęceni Duchem Świętym”
Uświęceni w Chrystusie Jezusie i powołani do świętości
„My wszyscy, którzyśmy otrzymali chrzest zanurzający w Chrystusa Jezusa, zostaliśmy z Nim złączeni w jedno, abyśmy razem z Nim wkroczyli w nowe życie; żyjemy dla Boga w Chrystusie Jezusie, poddani łasce” (por. Rz 6, 1-14).
Świętość, to zarazem dar i powołanie. Zostaliśmy „Uświęceni w Chrystusie Jezusie i powołani do świętości wespół ze wszystkimi, którzy na każdym miejscu wzywają imienia Pana naszego Jezusa Chrystusa, ich i naszego Pana” (1 Kor 1, 2). Albowiem „Chrystus umiłował Kościół i wydał za niego samego siebie, aby go uświęcić, oczyściwszy obmyciem wodą, któremu towarzyszy słowo (chrzest), aby osobiście stawić przed sobą Kościół jako chwalebny, nie mający skazy czy zmarszczki, czy czegoś podobnego, lecz aby był święty i nieskalany” (Ef 5, 25-27).
Oto Kościół, piękna Oblubienica Chrystusa, którą Pan przygotował dla siebie, odziewając ją w szaty zbawienia i świętości (por. Ap 21, 1-27): święty Kościół grzesznych ludzi, który stał się mieszkaniem Boga z ludźmi, oświecony chwałą Boga. Nie możemy zapominać, że „uświęceni jesteśmy przez ofiarę ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze” (Hbr 10, 10).
Chrystus Pan chce, abyśmy byli świętymi i oczekuje, że nie zadowolimy się życiem przeciętnym, rozwodnionym, pustym. On nas powołuje do świętości – podobnie jak Bóg powołał Abrahama – i proponuje nam nowe życie, mówiąc: „Żyj ze Mną w zażyłości i bądź bez skazy” (Rdz 17, 1), czyli bądź nieskazitelny, całkowicie oddany Panu, niepodzielony wewnętrznie.
To jest wspólnotowe i powszechne powołanie do świętości! Nie dotyczy więc tylko tych, którzy są już beatyfikowani lub kanonizowani. Św. Paweł przypomina chrześcijanom w Koryncie: „Zostaliście obmyci, uświęceni i usprawiedliwieni w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa i przez Ducha Boga naszego” (1 Kor 6, 11). Jako ci, którzy „w Duchu zostali uświęceni” (1 P 1, 2), my także, właśnie jako chrześcijanie, uczniowie Jezusa, odbijamy w sobie „jasność Pańską”, jasność samego Chrystusa, „za sprawą Ducha Pańskiego, coraz bardziej jaśniejąc, upodabniamy się do Jego obrazu” (2 Kor 3, 18).
Dla Apostoła Pawła słowo „chrześcijanin” jest synonimem słowa „święty”, o czym świadczy jego zwyczaj pozdrawiania chrześcijan: „do wszystkich świętych w Chrystusie Jezusie” (Flp 1, 1); „do świętych i wiernych w Chrystusie braci w Kolosach” (Kol 1, 2), ponieważ chrześcijanie to „wybrańcy Boży, święci i umiłowani” (Kol 3, 12), to „bracia święci, uczestnicy powołania niebieskiego” (Hbr 3, 1).
Zostaliśmy „uświęceni Duchem Świętym” (por. Rz 15, 16). Duch Święty rozlewa świętość wszędzie w świętym i wiernym ludzie Bożym, dlatego chciejmy nieustannie prosić, aby Duch Święty napełnił nas mocnym pragnieniem bycia świętymi dla większej chwały Bożej oraz chciejmy wspierać się nawzajem w tym zamiarze, poprzez wspólną modlitwę i rozważane Słowo Boże we wspólnocie Kościoła. Wierzymy, że w ten sposób będziemy mieli udział w szczęściu, którym obdarzy nas powracający Chrystus Pan: szczęściu, którego świat nie może nam odebrać.
Tymczasem pozostaje nam jedynie cierpliwie i wytrwale wypełniać powołanie, aż do dnia powrotu Pana Jezusa, zgodnie ze słowami Apokalipsy: „A sprawiedliwy niech jeszcze wypełni sprawiedliwość, a święty niechaj się jeszcze uświęci” (Ap 22, 11).
opr. Ks. Marian Królikowski

